Produkt przed zapłatą

Serwus. Z góry mówię że szukałem odpowiedzi na to pytanie w internecie ale bezskutecznie. Pracuję w kiosku, nic wielkiego. Gazetki, papierosy i inne pierdoły. Przeważnie mam pozytywne relacje z klientem, dzień dobry jak tam mija dzień, paskudna pogoda itp. Typowy small talk, szczególnie że przewijają się w większości te same osoby. Zdążają się też sytuację nieprzyjemne jak to w pracy z ludźmi. Ostatnio jedna taka skłoniła mnie do napisania tego postu. Odwiedził mnie pewien starszy mężczyzna który na pierwszy rzut oka wyglądał na poddenerwowanego. Na dzień dobry nie odpowiedział i od razu powiedział "LD czerwone". Zeskanowałem więc paczkę na kasie i powiedziałem że poproszę 18.99. Mężczyzna patrzył na mnie z wyciągniętą ręką, a ja spojrzałem na niego. Po kilku sekundach spytał czy łaskawie podam mu te "jebane" papierosy, bo chce je schować do torby. Jako że go nie kojarzyłem a jego zachowanie było raczej negatywne, odpowiedziałem że oczywiście gdy tylko mi za nie zapłaci. Po czym się oburzył oznajmił że jestem "popierdolony", a on przecież nie uciekałby dla 19 złotych. Następnie kopnął w ladę i odszedł. I moje pytanie brzmi, czy prawnie mam obowiązek wydać klientowi produkt przed uiszczaniem zapłaty? Czy moje zachowanie było w tej sytuacji poprawne czy jednak zawiodłem jako sprzedawca?