Mam duże problemy z pracą w wyniku planowanego ozusowania umów o dzieło

Pracuję w firmie (w branży o wysokich wynagrodzeniach - ma to tutaj duże znaczenie), która rozlicza się z pracownikami w taki sposób, że wynagrodzenie jest z dwóch tytułów prawnych:

  • w pierwszej połowie miesiąca trochę ponad płacę minimalną z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony
  • w drugiej połowie miesiąca reszta (większość) pieniędzy z tytułu umowy o dzieło (co miesiąc innej, gdzie "dzieło" jest w przybliżeniu zgodne z tym, co robię) z inną sp. z o.o. zarejestrowaną przez tych samych ludzi w tym samym miejscu

Z tego co wiem, przyczyną tego układu jest to, że firma musiałaby płacić bardzo wysoki ZUS, gdyby rozliczała się normalnie bez tego podziału wypłaty na dwie części.

Państwo rozważa wprowadzenie od początku następnego roku jakiegoś wysokiego ZUS-u od umów o dzieło.

Właściciel firmy twierdzi, że jeśli ten projekt ustawy przejdzie, zmieni model współpracy na taki, że każdy pracownik będzie musiał założyć jednoosobową działalność gospodarczą i firma będzie od tych jednoosobowych "firm" kupowała usługi.

Z pewnych skomplikowanych powodów, o których wolałbym tu nie pisać, nie mam żadnej możliwości założenia własnej działalności gospodarczej, w ogóle nie podlega to negocjacji.

Moje pytania:

  • czy powinienem już teraz coś w tej sprawie robić, czy lepiej na razie poczekać ze wszystkim, aż te nowe przepisy staną się obowiązującym prawem?
  • co według was może stać się (lista wszystkich prawdopodobnych rzeczy, które mogą się stać), gdy oficjalnie odmówię założenia tej działalności?
  • ten ZUS, jeśli nie założę własnej firmy, jest AŻ TAK DUŻY, że nie ma żadnych szans na pozostawienie mnie zatrudnionego i firma się mnie z tego powodu prawie na pewno pozbędzie, czy jest szansa że firma jednak to zapłaci żeby mnie pozostawić jakoś zatrudnionego bez konieczności zakładania przeze mnie działalności?
  • jeżeli mnie zwolni, co będę miał w świadectwie pracy?
  • czy nikt w rekruterów w przyszłości nie będzie mnie fałszywie oskarżał, że zwolniłem się sam, co podobno bardzo negatywnie wpływa na ocenę kandydata podczas rekrutacji?